Nasza wycieczka – relacja klasy 4a

Hej! To my – klasa IV A!
Podczas podróży nad morze zatrzymaliśmy się w uroczym Międzyrzeczu, gdzie mieliśmy okazję poznać jego piękno. Zwiedziliśmy zamek, który urzekł nas swoją historią. Pan Paweł – wyjątkowy przewodnik przekazał nam interesujące ciekawostki. W muzeum zgłębiliśmy historię tego niezwykłego miasta i jego mieszkańców. Nasza wizyta nie skończyła się na zabytkach – wzięliśmy również udział w warsztatach, na które zaprosili nas Państwo Górzni – właściciele Czystych Lodów Tradycyjnych. Poznaliśmy tajniki powstawania lodów, a na koniec mogliśmy delektować się ich wyjątkowym smakiem. To była niezapomniana przygoda, pełna nowych historii, doświadczeń – także tych słodkich
Wjechaliśmy na wyspę Wolin i odwiedziliśmy Centrum Słowian i Wikingów. Warsztaty rozpoczęły się krótkim zwiedzaniem skansenu i wprowadzeniem w historię Wolina oraz okresu wczesnego średniowiecza. Po ognisku i pysznym jedzeniu, ruszyliśmy na warsztaty: lepienie z gliny, produkcję filcu, pisanie gęsim piórem, strzelanie z łuku i robienie podpłomyków. To była wspaniała zabawa i ogromna dawka wiedzy! A WIECZOREM POWITALIŚMY NASZE KOCHANE MORZE!
Podczas naszej wyprawy odwiedziliśmy Wyspę Uznam. Dostaliśmy się tam, jadąc tunelem pod dnem Świny, łączącym wyspy Uznam i Wolin. Świnoujście powitało nas pochmurnym niebem, ale nie martwiliśmy się tym, ponieważ z radością oczekiwaliśmy na moment wejścia na statek, który przetransportował nas do Fortu Gerharda. Tam na własnej skórze poczuliśmy smak wojskowej służby. Zwiedzanie fortu miało formę przyspieszonego przeszkolenia wojskowego. Zwiedzaliśmy fortecę pod opieką okropnie wymagającego i oczywiście umundurowanego pruskiego żołdaka. W czasie marszu po terenie i wnętrzach fortu poznaliśmy jego historię, przechodząc jednocześnie kilka prób, które sprawdziły, czy nadajemy się do wojskowej służby! Było dużo odwagi, trochę ciemności i przełamywania swoich lęków, ale z panią Marią nie straszna żadna ciemność. Daliśmy radę! Zwiedziliśmy też latarnię morską. Chcielibyśmy napisać, że na szczęście mieliśmy naszą panią Marię, ale tym razem to pani Maria miała nas – bo bez nas na pewno, by tam nie weszła! W deszczu dotarliśmy również pod wiatrak Stawę Młyny. Mieliśmy tam poznać legendę, ale tak wiało, że wysłuchaliśmy jej już w autokarze. Wieczorem, jak zawsze, poszliśmy na plażę!
Podczas naszej wycieczki odwiedziliśmy również Międzyzdroje. Kolejka turystyczna zawiozła nas do Muzeum Broni V3, które jest umiejscowione w prawdziwym bunkrze, gdzie były składowane pociski V-3. Następnie, śpiewając głośno piosenki, pojechaliśmy do Grodziska, gdzie podziwialiśmy widok na 44 wyspy, w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy zachwycającym Jeziorku Turkusowym. Braliśmy także udział w grze terenowej na Alei Gwiazd, gdzie przeprowadziliśmy sondę uliczną. Przełamanie obaw i rozmowa z kimś zupełnie obcym była wspaniałym doświadczeniem! Oceanarium w Międzyzdrojach zachwyciło nas swoimi mieszkańcami i wyciszyło swoją spokojną atmosferą., a Bałtycki Park Miniatur zabrał nas w niezwykłą podróż dookoła Bałtyku w zaledwie 45 minut. Na koniec dnia dostaliśmy niespodziankę od naszych kochanych wychowawczyń – bilety wstępu do parku rozrywki Fly Park! Było super!
Najnowsze komentarze